- Co u ciebie?
- A co ma być? Leżę sobie na łóżku przykryta prześcieradłem, bo jest chyba 30 st i oglądam bardzo ciekawy film o odcinaniu ręki.
- Podaj mi tytuł, proszę.
- 127 godzin.
Aron Ralston. Przez 5 dni desperacko walczył o życie uwięziony między skałami. Podczas wyprawy kanionem Blue John (stan Utah w USA) zdarzył się wypadek. Kilkuset kilogramowy głaz przygniótł jego ramię do ściany. Aron, mając tylko kamerę i najtańszy sprzęt, musiał pokonać samego siebie i odciąć 'martwą' już kończynę...
Swój wypadek opisał w książce 'Between A Rock And A Hard Place' (którą mam zamiar przeczytać w te wakacje).
Muszę przyznać, że film '127 godzin' jest naprawdę dobrze zrobiony. Przekonuje, porusza i zmusza do myślenia. Dodatkowo James Franko (zagrał m.in. w 'Spider-Man' i 'Obywatel Milk') znakomicie wcielił się w rolę napalonego wspinacza. Zapewne nie było to proste zadanie, szczególnie, że cały film opierał się na jego przeżyciach.
Mimo iż w filmie za dużo akcji nie ma (całość dzieje się w szczelinie), to cały czas trzyma w napięciu, a w niektórych momentach nawet mrozi krew w żyłach. Zdecydowanie polecam obejrzeć.
~ Kara.
Jak dla mnie, chyba za mocny film.. nie wytrwałabym do końca, tak sądzę :)
OdpowiedzUsuńhttp://xxaureliaxx.blogspot.com
Obejrzałam trailer i wow. Świetny film. Muszę obejrzeć w niedalekiej przyszłości bo obok takich filmów nie przechodzi się obojętnie.
OdpowiedzUsuńOglądałam, był niezły i masz rację - momentami aż mroził krew w żyłach :|
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie tym filmem! Muszę koniecznie go zobaczyć :D
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIK
Podrzuciłaś mi pomysł na kolejny wieczór filmowy :)
OdpowiedzUsuńAle genialny film , zainteresowałaś mnie nim.
OdpowiedzUsuńChętnie go obejrzę z moją przyjaciółką .
Pozdrawiam
http://historianiespelnionychmarzen.blogspot.com
Dziękuje za reklamę mojego bloga ;)
Usuńsuper napisany post!!! oglądałam juz ten film i jest bardzo dobry i wstrząsający , warto obejrzec!
OdpowiedzUsuńLidia
Oglądałam , bardzo fajny i trzymający w napięciu film :)
OdpowiedzUsuńTo raczej nie film dla mnie. Zbyt drastyczny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://perypetieoliwii.blogspot.com/
Ciekawie się zapowiada ;)
OdpowiedzUsuńhttp://dagaj.blogspot.com/
Ciekawie się zapowiada ;)
OdpowiedzUsuńhttp://dagaj.blogspot.com/
Jeszcze o tym filmie nie słyszałam. Bardzo zachęciłaś mnie swoim opisem, ale nie wiem czy nie byłby dla mnie zbyt mocny, jestem strasznie wrażliwa jeśli o takie rzeczy chodzi ;)
OdpowiedzUsuńmartynakrysinska.blogspot.com
Ja nie przepadam za takimi filmami. Zazwyczaj oglądam romanse lub melodramaty.
OdpowiedzUsuńLittleredcherrysmile click
Ostatnio w jakimś filmiku na youtube widziałam właśnie wzmiankę o tym człowieku i jego historii, ale nie wiedziałam nawet, że jest o tym pełnometrażowy film. Skoro polecasz, może obejrzę, jednak nie wiem, czy nie będzie dla mnie zbyt drastyczny.
OdpowiedzUsuńhttp://sloiczeknutelli.blogspot.com/
Oglądałam ten film, jest super zrobiony i dla osób z mocnymi nerwami. Na prawdę są w nim emocje, które zapamiętam do końca życia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Mój blog KLIK
Podziwiam go ! wow ;) ja nawet jak się puknę małym palcem w szafkę to mam chęć umrzeć a co dopiero takie coś, szczunek
OdpowiedzUsuńmadzik-world.bospot.com
Nie oglądałam tego filmu ale zaciekawił mnie i na pewno go obejrzę na wakacjach:D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
jestem-folta.blogspot.com ♥
Film oglądałam i bardzo mnie poruszył chociaż wydaję mis się że to było 48 godzin nie wiem ciągle tak mam że inny tytuł. Sam film był świetny ale niektórych momentów nie byłam w stanie obejrzeć
OdpowiedzUsuńTruskaweczka (klik)
"48 godzin" to tytuł całkiem innego filmu
UsuńOglądałam i nawet mi się podobał. Chociaż nie wiem czy to właściwe słowo... raczej zaciekawił mnie i lekko poruszył.. :)
OdpowiedzUsuńAnonimoowax - Klik
Oglądałam ten film, ale nie do końca mi się podobał.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
(zapraszam na nowy post ;) ) http://literacki-wszechswiat.blogspot.com/